W niedługim czasie właścicieli trochę starszych mieszkań i domów będzie czekała następna poważna rewolucja. Postarać się oni bowiem będą musieli o zrobienie energetycznego świadectwa, które się stanie wymagane dla wszystkich budynków. Jeśli ktoś zamierza nie robić tego, to musi mieć świadomość że w ten sposób się naraża na karę w wysokości nawet do 5 tysięcy złotych.

Takie Certyfikat energetyczny to po prostu dokument, jaki informuje o zapotrzebowaniu obiektu na energię, zarówno związaną z ogrzewaniem czy chłodzeniem, jak również podgrzewaniem wody oraz oświetleniem. A wszystko to w ogromnym stopniu jest uzależnione od technicznego stanu i użytych technologii i materiałów. Zgodnie z obowiązującymi przepisami Świadectwa energetyczne zawierać muszą kilka istotnych informacji. Przede wszystkim w takich dokumentach muszą się znaleźć aktualne zdjęcia frontowe obiektu, a także dokładny plan nieruchomości wraz ze wymiarowanymi pomieszczeniami.

Także będzie potrzebna informacja na temat tego, jaką mają grubość i ocieplenie stropy i ściany, oraz z czym sąsiaduje dany lokal. Z ważnych informacji wymienić jeszcze trzeba sposób ogrzewania wnętrza oraz podgrzewania ciepłej użytkowej wody. Istotną częścią każdego takiego certyfikatu są wyliczenia wykonane przez osobę go wykonującą. Takie wyliczenia opierają się na informacjach podanych przez właściciela, dlatego nie można tutaj przekazywać nieprawidłowych danych danych. Jeśli tak się zrobi, to świadectwo będzie nieważne, a poza tym właściciel się narazi na karę finansową.

+Tekst Sponsorowany+

ℹ️ ARTYKUŁ SPONSOROWANY